Od 9 maja w przemkowskim Publicznym Przedszkolu nr 1 działa nowoczesny monitoring. Dzięki kamerom ma być bezpieczniej wokół placówki. O pieniądze na monitoring postarały się władze miasta. Burmistrzowi Przemkowa Jerzemu Szczupakowi zależy na bezpieczeństwie osób przebywających na placu oraz właściwym utrzymaniu stanu zamontowanych tam urządzeń, co jest odpowiedzią na licznie zgłaszane sygnały mieszkańców.

Przedszkolu zależało przede wszystkim na monitorowaniu placu zabaw.
Zamontowaliśmy kamery z myślą o bezpieczeństwie bawiących się tam dzieci – podkreśla Wirgiliusz Babirecki, dyrektor PP nr 1 w Przemkowie. – Ponadto ktoś po prostu niszczy nam sprzęt na placu. Tak zdarzyło się już kilka razy. Mam nadzieję, że całodobowy monitoring zapobiegnie lub ograniczy dewastację urządzeń – dodaje szef placówki.

Plac otwarty jest dla wszystkich. Przedszkole informowało policję o jego dewastowaniu. Niestety nie udało się ustalić kto to robi. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się również, że wieczorami na placu ktoś urządza alkoholowe imprezy. Teraz będzie trudniej o anonimowość.

Na 4 cyfrowe kamery, rejestrator oraz instalację przemkowski Urząd Miejski wyłożył 11 415 złotych.
Obraz z nowych kamer jest w wysokiej rozdzielczości. To ważne, bo starsze, analogowe urządzenia nie pozwalały zidentyfikować wandali na placu zabaw.

Jedna kamera nagrywa to co się dzieje w szatni przedszkola. Reszta zamontowana jest na zewnątrz: na budynku i od strony szkoły podstawowej (z widokiem na plac zabaw). Monitorowane jest również wejście do Przedszkola. Cały system monitoringu w PP nr 1 to dzisiaj 8 kamer.