Dokładnie 296 biegaczy wystartowało w Biegu Orłana w Przemkowie. Zawody po kilku latach przerwy wróciły do kalendarza sportowych imprez w mieście. Patronat nad biegiem objął Jerzy Szczupak, burmistrz Przemkowa.
Zawodnicy, w sześciu kategoriach wiekowych, mieli do pokonania od 150 do 1000 metrów.
– Łatwo mi się dzisiaj biegło – oceniła swój występ Anastazja Kotlarz, najlepsza wśród najmłodszych biegaczy.
Oprócz przedszkolaków, wystartowali też uczniowie miejscowych podstawówek i SP w Psarach.
Na dłuższych dystansach, urozmaicona trasa dała niektórym w kość.
– Strasznie ciężko było biec pod górkę – powiedziała tuż po odebraniu nagrody za 1 miejsce w kategorii III – IV klas Mercedes Mrozińska.
Wymagający był szczególnie najdłuższy, kilometrowy dystans.
– Był moment, że musiałam iść, ale wytrwałam do końca – skomentowała swoje 2 miejsce na mecie Nikola Misiur.
Lepsza okazała się jej koleżanka, Kornelia Brzeska, na co dzień trenująca piłkę nożną.
– Trasa trudna, szczególnie podbieg. Trening piłkarski oczywiście się przydaje, ale do takich biegów trzeba się jednak inaczej przygotować – powiedziała zwyciężczyni.
W tym roku biegacze ścigali się na terenie Centrum Aktywności Leśna Górka w Przemkowie.
– W 2016 Orłan „zagnieździł się” na przemkowskim kąpielisku, potem w parku. Tym razem przyleciał tutaj – powiedział Adam Rusynko, pomysłodawca biegu. – To świetne miejsce na takie imprezy dla dzieci – dodał Paweł Krawczonek – dyrektor Centrum Aktywności.
Uczestników sportowych zmagań zapytaliśmy czy warto biegać.
– Warto. Po prostu, żeby zdrowo żyć – powiedziała Julia Ługowik
Reaktywowany Orłan odbył się w skromniejszej skali niż wcześniejsze edycje. Nie było biegu głównego (open) rozgrywanego na dystansie około 10 kilometrów.
– Myślę, że za rok uda się to już zorganizować – powiedział Adam Rysynko.
6 Bieg Orłana w Przemkowie zorganizował Powiat Polkowicki.